Było tak spokojnie
Bezpiecznie i ciepło
Myślałam naiwnie
Tak wygląda życie
Wraz z pierwszym
Zwiewnym krokiem
Dotknęłam palcami
Wnętrza goryczy
Przecież świeci słońce
A we mnie tyle mroku
Zamykam oczy na przymus
Jakbym chciała się uwolnić
Od wyroku danego za niepamiętne grzechy
Dziewczyna otrzymała warunkowe zwolnienie
Skacząc z wiaduktu w otchłań rzeki
Zerwała zbyt ciasne jak na jej duszę kajdanki
Ten utwór jest dostępny na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa - Użycie niekomercyjne - Bez utworów zależnych 4.0 Międzynarodowe.