
Duszę się
Sznur zaciska się na gardle
Łapię ostatnie hausty powietrza
Nie dam rady
Nie mam siły
Przepraszam
Frazesy i banały tańczą w kółku szaleństwa
Jaka będzie myśl moja ostatnia
Co powinnam powiedzieć na swym pogrzebie
Starałam się
Walczyłam
Ale już nie mogę
W moim życiu nie ma życia
Żyje chociaż jestem martwa
Oczy mam już puste
Już w ogóle nie oddycham
Ani trochę
Ani odrobinkę
Już mnie nie ma
Dobranoc życie...

